To jest to! Chyba byliśmy grzeczni i zasłużyliśmy na prawdziwie letnią pogodę w drugiej połowie października... Cuuudnie było. Wrażeń sporo. Integracja międzyklasowa i międzyszkolna też. Humory dopisały. Ale do rzeczy:
Pierwszym punktem naszego sejmiku było zwiedzanie zamku w Grodźcu Śląskim. Piękne, urozmaicone wnętrza, cierpliwa i ciekawie opowiadająca pani przewodnik- czegóż chcieć więcej?
Po zwiedzaniu zamku- ognisko i chwila relaksu, a następnie wizyta w przyzamkowej kawiarence, gdzie można było zjeść ciasteczko lub lody. Mniam!
Kolejny punkt programu to Muzeum Św. Jana Sarkandra w Skoczowie- tu pan przewodnik, choć bardzo zaangażowany, nie zdołał wprawić nas w szczególny zachwyt. Ale przeżyliśmy długi wykład, obejrzeliśmy muzeum, a następnie, po trudach zwiedzania, mogliśmy trochę odpocząć i posilić się na skoczowskim rynku.
Ostatni punkt naszej wycieczki to Żory ze wspaniałą, dużą tężnią. Tężnia ta, z tarasem widokowym, o tej porze roku robi przesympatyczne wrażenie.
Na koniec każda grupa turystyczna otrzymała pamiątkowy dyplom. Wszyscy uczestnicy dostali pamiątkowe znaczki kolekcjonerskie i naklejki z herbem Skoczowa.
Nieco spóźnieni dotarliśmy na Plac Krakowski, gdzie nastąpiło rozwiązanie wycieczki.
Oto bogata fotorelacja z dzisiejszej imprezy:
Już wkrótce informacje na temat listopadowego wyjazdu do Olkusza. Miejsc będzie niewiele, więc pilnie śledźcie ogłoszenia na naszym blogu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz