Drugi dzień naszego sejmiku rozpoczęliśmy od samodzielnie zrobionego i zjedzonego śniadanka. Potem trzeba było się spakować, posprzątać pokoje i zejść na ogłoszenie wyników...
I tutaj ciekawa informacja! W konkursach sprawnościowych bezapelacyjnie najlepsze okazały się nasze dziewczyny! Klaudia Pogonowska zajęła I, a Gosia Lachowicz- II miejsce. Brawo Powsinogi!
Każdy uczestnik sejmiku dostał też jakiś drobiazg na pamiątkę, a cała grupa- pamiątkowy dyplom.
Po emocjach związanych z ogłoszeniem wyników wyruszyliśmy (znowu tramwajem) do HYDROPOLIS, czyli największego w Polsce centrum wiedzy o wodzie. Miejsce to, mimo krótkiego "życiorysu" zdążyło już uzyskać kilka prestiżowych nagród i zebrało wiele pochlebnych opinii.
Teraz jeszcze spacer po Wrocławiu...
Kolejna atrakcja: przejazd kolejką, tzw.: "polinką", nad Odrą...
Widok na Most Grunwaldzki...
Na koniec, nasza mocna ekipa, uzbrojona w bagaże, przed wrocławskim dworcem
Koczujemy na dworcu w oczekiwaniu na podstawienie naszego pociągu...
Towarzyszy nam dworcowy krasnal- Podróżnik :-)
Wyjazd możemy chyba uznać za udany. Pogoda dopisała, humory też. Sporo zobaczyliśmy, trochę się pośmialiśmy, pobyliśmy razem...
Ciekawe dokąd i które Powsinogi wyruszą w przyszłym roku?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz